Brat Ryszard, zresztą jak co roku, stanął na wysokości zadania. Przygotował duży garnek i ugotował dla Fody kakao. Chrupki zostały do dzisiaj. Przy własnej przygotowanej muzyce ok. 15 osób przednie bawiło się przy jendze. Jak zawsze Caco Party wyszło idealnie. Dziękujemy br. Rysiowi za cykliczne jego organizowanie.
[envira-gallery id=’10494′]