Na początku sierpnia wybraliśmy się na zasłużone wakacje do Podłęża Królewskiego. To urokliwe miejsce bardzo przypadło nam do gustu. Czas mijał nam wspaniale na grze w babingtona, piłkę nożną oraz kąpielach w pobliskiej rzece, co wytrwalsi i cierpliwsi z nas udali się na ryby. Nie zbrakło też pokarmu dla duszy, codzienna Eucharystia, była Droga Krzyżowa na pobliskiej Kalwarii i oczywiście adoracja Najświętszego Sakramentu. W trakcie tygodniowego wypoczynku odwiedziliśmy siostry Bernardynki w Wieluniu, które sprawują nad nami duchową opiekę. Niestety czas szybko płyną i trzeba wracać do Katowic z nadzieja że za rok ponownie odwiedzimy to miejsce.
[envira-gallery id=”1732″]